Może się zdarzyć, że na naszych lekcjach religii pojawią się dzieci z Ukrainy, które uciekły przed wojną. Są one: grekokatolikami, rzymskimi katolikami, prawosławnymi (z Prawosławnej Cerkwi Ukrainy lub z Patriarchatu Moskiewskiego), mogą być członkami kościołów wschodnich (np. ormiańskiego). Ich obecność na zajęciach może rodzić w nas wiele różnorodnych pytań.